Recenzja "Umysł w ogniu"
Recenzja filmu pt. "Umysł w ogniu"
Susannah,
młoda dziennikarka, pełna pasji i zaangażowania zaczyna źle się czuć. Po wielu
wizytach u specjalistów i dogłębnych badaniach lekarze nie mają pojęcia co
dolega kobiecie. Jej stan z miesiąca na miesiąc jedynie się pogarsza, stopniowo
popadając w stan katatonii.
Scenariusz
wypisz, wymaluj jak z filmu, jednak historia opowiedziana w thrillerze oparta
jest na faktach. Susannah Cahalan, bo tak nazywała się dziewczyna której
przeżycia w filmie ukazał Gerard Barrett , była około dwusetnym przypadkiem
pacjenta z zapaleniem mózgu. Walka o "powrót do siebie" - tak młoda kobieta opisała
chorobę w swojej książce.
Rodzice
głównej bohaterki byli stereotypowymi, dorosłymi osobami uważającymi zaburzenia
psychiczne za coś okropnego i nieuleczalnego. Dzięki tej wspaniałej opowieści
społeczeństwo może przekonać się, że choroby psychiczne to nie koniec świata i
da się z nimi żyć, mimo że czasami może być
ciężko.
Gra aktorska robi wrażenie. Chloe Grace Moretz, wcielająca
się w główną postać aktorka, idealnie zmierzyła się z wyzwaniem jakim było zagranie
zachowań, czy nawet mimiki i gestykulacji osób z owymi problemami psychicznymi.
Opowieść
o tym jak niezwykły jest ludzki organizm i jak bardzo może nas zaskakiwać robi
wrażenie na każdym odbiorcy.
Film
oparty na książce pt.: "Umysł w ogniu" Susannah Cahalan.
Źródła : www.filmweb.pl
www.telemagazyn.pl
Komentarze
Prześlij komentarz